A.S. A.S.
258
BLOG

Złota moralność

A.S. A.S. Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Zastanawiam się jaki to wspaniały marketing - pisać o książce, której jeszcze nie czytano. Wypowiadać opinię o czymś, co się dopiero tworzy… zbierać informacje od innych na temat tego, nad czym się rzekomo samemu pracuje by przygotować rynek opinii publicznej na Wielkiego Artystę.

To ekscytujące niemal tak bardzo jak pojęcie moralności w odniesieniu tylko do seksualności kobiety.

„Władza królowej” polega na tym, że kobieta – szef, w swoim środowisku prywatnym jak i zawodowym otacza się mężczyznami, którzy jej pragną. Nic w tym dziwnego, że taka sytuacja ma miejsce w życiu prywatnym. Mamy pełne prawo do wyboru znajomych i kochanków. Problem zaczyna się wtedy, gdy ta sytuacja ma miejsce w życiu zawodowym. Mieć taką władzę i takie pieniądze, żeby pozwolić sobie zatrudniać tylko mężczyzn, którzy są podatni na jej wdzięki. W pracy robi się jak w ulu. Ona wchodzi, a oni biegną do niej po to, by przy niej być? Właściwie, po to by sprawić jej przyjemność! Oni uwielbiają „robić jej dobrze”. Cokolwiek dla kogokolwiek to znaczy. Pragną jej rozkoszy, jej spełnienia zarówno w sferze zawodowej jak i czysto cielesnej. Czy taka kobieta to zagrożenie dla mężczyzn? Czy takiej kobiecie władza daje seks, czy seks dodaje władzy? Czy inne kobiety jej zazdroszczą? Czy mężczyźni zazdroszczą jej władzy? Czy to jest moralne?

Konkluzja: Już Victor Hugo napisał:

„Moralność nie istnieje na tym świecie! Niech zaświadczy o tym mirt – symbol miłości, laur – symbol wojny, ta głupia gałązka oliwna – symbol pokoju, jabłoń, której owocem omal nie udławił się Adam, i liść figowy – protoplasta spódniczek.” („Nędznicy”, tom 3, str.3)

Zatem, jak to możliwe, że szukamy moralności w czasie wojny??? Po co? Jak to możliwe, że oceniamy tamtych ludzi z perspektywy życia w czasach pokoju – my – którzy nie wiemy czym jest głód, bunt, wojna, śmierć w imię ideału, dla których śmierć każdego polskiego żołnierza w czasie wojny w Afganistanie jest tragedią i jednocześnie sensacją. Nie rozumiem, jak można nazwać hienami ludzi, którzy kradną z głodu w czasie wojny by przeżyć...lub by walczyć dalej?

Podniecamy się seksem i tanią sensacją tak samo jak wojną i władzą.

Podziwiam marketing, który porusza tych napalonych jak i tych pasywnych.




 

A.S.
O mnie A.S.

Interesuje mnie zachowanie ludzi z perspektywy nauk społecznych - w szczególności: socjologii.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości